B6 i B7 to najnowsze generacje Passatów. Pierwsza z nich została pokazana w 2005 roku w Genewie. Rok później zyskał drugie miejsce w konkursie o tytuł samochodu roku 2006. Jego stylistyka miała nawiązywać do modelu Phaeton.
Szósta wersja Passata oferowała aż dziewięć różnych silników benzynowych oraz dziesięć diesli, jednak nie są to szczególnie bezproblemowe jednostki napędowe. W benzyniakach dzieje się tak za sprawą kłopotów z mechanizmem napędu rozrządu oraz nagarem nadmiernie gromadzącym się na zaworach, które co jakiś czas trzeba czyścić. Z kolei w dieslach z pierwszych lat produkcji lubi pęknąć głowica, zepsuć się pompa oleju, wtryskiwacze, pompy paliwa dwumasowe koła zamachowe czy popychacze zaworów, a jak wiemy są to bardzo kosztowne usterki. Jeśli już upieramy się na zakup Passata poszukajmy egzemplarza z końcowych lat produkcji, gdyż we wprowadzonych później silnikach Common Rail wiele z tych usterek nie występuje.
W 2008 roku powstał Passat CC w wersji 4-drzwiowego fastbacka, a od 2010 jest produkowany następca B6, model B7, który jest budowany na tej samej płycie podłogowej co jego poprzednik. Jedynie w wersji na rynek USA przedłużono w nim rozstaw osi. Zwiększono tu poziom bezpieczeństwa, chociażby za sprawą systemu wykrywającego zmęczenie kierowcy, który może nawet zatrzymać samochód. Podstawowa wersja wyposażenia to Trendline. Cechuje je czarne wykończenie listw nad oknami i na drzwiach oraz brak uchwytów na napoje na desce rozdzielczej. Bogatsza wersja to Comfortline. W tym przypadku listwy są chromowane, dzieloną tylną kanapę w sedanach a dodatkowo można nabyć skórzaną tapicerkę. Wersja Highline to wersja najbogatsza.